sobota, 14 listopada 2015

89. "To wariactwo...".

Ten rozdział dedykuję Adzedb (Agadb, mam nadzieję, że dobrze odmieniłam :) )
Dziękuję, że brnęłaś przez te wszystkie rozdziały aż do samego końca.
Dziękuję, że w ogóle ktoś to czyta. <3
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Ginny obudziła się, sennie przecierając oczy. Jednym żwawym ruchem wyłączyła budzik. Niewiele myśląc wstała i pomaszerowała do łazienki. Trzeci dzień delegacji.
Gdy była już gotowa wyszła na korytarz z zamiarem udania się do jadalni. Wtedy jednak to ujrzała.
Wszędzie, dosłownie wszędzie- na drzwiach pokoi, ścianach korytarzy, a nawet na suficie!- poprzyklejane były kompromitujące zdjęcia Rity Skeeter. Ginny z trudem powstrzymywała śmiech. Ruszyła na śniadanie, czując na sobie oskarżycielki wzrok kobiet ze zdjęć.
Gdy tylko przekroczyła próg zauważyła, że radosny humor udzielał się wszystkim. Zewsząd dobiegały śmiechy i poszeptywania. Ginny czuła się jak niesiona na skrzydłach, gdy dosiadła się do stolika, przy którym siedziała Allie.
-Jesteś genialna.- powiedziała do swojej przyjaciółki.
-To jeszcze nie koniec.- złotowłosa wyszczerzyła zęby. Ginny uniosła brwi pytająco, nie zdołała nic wyczytać w twarzy Puchonki.
Skeeter nie pojawiła się na śniadaniu. Pani Potter zrobiło się jej nawet trochę żal- szybko jednak przypomniała sobie o nieczystych zagrywkach dziennikarki. Ma, na co zasłużyła.
Tego dnia obu kobietom uśmiech nie schodził z twarzy, pracowało się nawet trochę lepiej. Tak więc, gdy Ginny kładła się spać tego wieczoru w ogóle nie była zmęczona.
                                    ~*~
Biblioteka, późno w nocy. Mike pochylał się nad jakąś opasłą książką.
On, Aria i James postanowili, że każdej nocy jedno z nich będzie pełnić „wartę” w bibliotece. Musieli się dowiedzieć, czym tak naprawdę jest Kishan.
Uczy mu się lepiły, a w głowie kołatała się tylko jedna myśl: „mam brata”.
Był podekscytowany. Chciał go poznać. Czy też będzie czarodziejem?
Domyślał się, że to mało prawdopodobne. Przecież jego rodzice to mugole. Nadal nie miał pojęcia, jakim cudem się tu znalazł.
Pamiętał to, jakby to było wczoraj. Siedział spokojnie na łóżku, przeglądając swoje nowe podręczniki. Miał iść do mugolskiej szkoły.
Wtedy usłyszał zdumiony głos swojej mamy:
-Mike?! Coś do ciebie!
Był równie zdziwiony. Kto mógł do niego wysyłać listy? Mimo wszystko szybko zszedł na dół, jego ciekawość kazała gnać mu do przodu.
Tata niepewnie podał mu list. Mike dokładnie mu się przyjrzał. Zielonym atramentem wypisano jego adres- co go dziwiło, niezwykle dokładny.

Pan M. Montgomery
Mała sypialnia
Kingsway
Londyn

Lekko go to przeraziło. Jego uwagę przykuła pieczęć. Była bordowa z czymś w rodzaju herbu- lew, wąż, kruk i borsuk. Nie miał pojęcia, co może to oznaczać. Szybko jednak otworzył kopertę i przeczytał jej zawartość.

                                      HOGWART
                                         SZKOŁA
                       MAGII I CZARODZIEJSTWA
                     Dyrektor: Minerwa McGonagalll

       Szanowny Panie Montgomery,
      Mamy przyjemność poinformować Pana, że został Pan przyjęty do Szkoły Magii i Czarodziejstwa Hogwart. Dołączamy listę niezbędnych książek i wyposażenia.
      Rok szkolny rozpoczyna się 1 września.
      Z wyrazami szacunku.
                                                Minerwa McGonagall
                                                          Dyrektor
Przeczytał list kilka razy, wciąż nie wierząc własnym oczom. Ktoś sobie robi z niego żarty, to jasne.
Rodzice spoglądali na niego zniecierpliwieni.
-Mike? O co chodzi?- głos matki wyrwał go z zamyślenia. Podał jej list, wciąż rozmyślając o nim intensywnie.
-To niedorzeczne!- zagrzmiał jego ojciec.- To na pewno jakieś żarty!
Tak, jego tata miał rację. Przecież to tylko jakieś głupie żarty. Lub pomyłka. Żart lub pomyłka, żart lub pomyłka…
-No nie wiem…-jego mama się zawahała.- To wygląda realistycznie.
Cisza. Cisza napierająca zewsząd, dusząca i zaciskająca swe palce wokół jego płuc. Mike czuł, że nie może oddychać. Milczenie jeszcze nigdy nie przyprawiało go o ból głowy.
Trzęsącymi się rękoma jeszcze raz sięgnął do koperty.
-Tu jest spis książek.- powiedział słabym głosem. Jego tata natychmiast przechwycił kartkę.
-Tu jest podany adres…-wymamrotał w zamyśleniu. Marszczył czoło, jak zawsze, gdy nad czymś intensywnie rozmyślał.- To w Londynie. Ulica… Pokątna? Takiej nie ma, prawda, Lauro?
-Nie jestem tego pewna. Może…
Mike znał już odpowiedź. Jasne, że nie ma takiej ulicy. Desperacja i strach powoli zacieśniały swój uścisk. A jeśli to nie pomyłka? Jeśli naprawdę jest czarodziejem?
Nie, to wariactwo.
Ale mimo wszystko jest teraz tutaj, w bibliotece Hogwartu, a w kieszeni gniecie go różdżka. I wie, że to dopiero początek.
I nagle z rozmyślań wyrwało go to jedno słowo, które widniało na pergaminie w jego opasłej księdze. Czy to właśnie to, czego szukał?
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Zapraszam na mojego drugiego bloga: dalsze-losy-nieszczesliwych-kochankow.blogspot.com



33 komentarze:

  1. Jesteś genialna!!! Te rozdziały są orginalne I pomysłowe!! Cieszę się że co tydzień wstawiasz te 'rzdziały'. Ja to czytam of czwartku�� Ale zkochałam się w tym tak samo jak książki HP . Jakbyś mogła wstawiać 2 razy w tygodniu to byłabym bardzo wdzięczna , ale nor naciskam ❤ I sory że Taj narzekam, ale wstawiaj więcej razy Harry-Ginny . Jesteś genialna I mam nadzieje że niezabraknie ci pomysłów. P.S uzależniłam się of tego ����

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak zawsze bomba! Pozdrawiam i zostawiam pozytywną energię do pisania następnych rozdziałów ;) <3 Bura88

    OdpowiedzUsuń
  3. Genialne jak zawsze! Życzę świetnych pmysłów na kolejne rozdziały. Uzależniłam się chyba od tego. Naprawdę super, piszesz wspaniale.
    ~Kasia Granger

    OdpowiedzUsuń
  4. Czytam twoje rozdziały od początku. Twojego bloga poleciła mi koleżanka. Jesteś świetna! Super,że ktoś wpadł na pomysł,żeby pisać o dalszych losach Harry'ego. Rozdział jak zawsze wspaniały. Ja również jestem bardzo ciekawa czy brat Mika będzie czarodziejem. Pozdrawiam i życzę weny.
    ~Wika~

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naprawdę ktoś mnie polecił? <3
      Jejku, jeszcze nigdy nie byłam tak wzruszona <3
      Dziękuję :')

      Usuń
    2. Ja też poleciłam twojego bloga moim 5 koleżankom. Wgl twój blog czytam od początku.

      Ameliya

      Usuń
  5. Genialny !! Ciekawe jaki jest ciag dalszy zemsty ;D
    Mam wielką prośbę czy mogla bys jakis choć 1 rozdział poświęcić tylko dla ginny i harrego ?
    Naj fanka Edyta ;*

    OdpowiedzUsuń
  6. Bomba!!! Ja poleciłam cie 3 koleżankom i czytają bardzo im się podoba. Życzę weny

    OdpowiedzUsuń
  7. Super jak zwykle przeczytałam dziś cały blog od początku. Zresztą uważam ze prowadzisz najlepszy blog jaki czytalam

    OdpowiedzUsuń
  8. Szukałam takich opowiadani. Znalazłam ale one były ostatnio pisane 4 miesiące temu. A ty piszesz co tydzień. Wielkie WOW. I przeczytałam wszystkie 89 rozdzałów. Piękna lektura. Mogłabyś dodać więce harrego I Ginny np. Jak są razem na randce lub coś się staje Ginny... Mniejsza z tym ale proszę więcej ich razem. I ten blog jest the best ever

    OdpowiedzUsuń
  9. Polsat z ciebie :/
    Hahaha, już nie mogę się doczekać, konfrontacji Rita-Ginny ;)
    Popieram komentarze wyżej, fajnie by było, gdybyś cały jeden rozdział poświęciła Harr'emu i Ginny.
    Rozdział jest super i tak jak zawsze czekam na kolejny :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Super! Blog i rozdział :')
    Czekam na next i weny

    OdpowiedzUsuń
  11. Zgadzam się z poprzednimi komentarzami. Jak ginny wróci z delegacji. Potterowie i weasleyowie mogliby się wybrać na jakiś wyjazd. Wtedy by się coś stało np. Z rose ( bo uwielbiam tą postać a ona mało uczestniczy w wydarzeniach a myślę że ona ma charakter po tacie) jestem ciekawa czy mój komentarz został wyczytany.

    Proszę o odpowiedź zuziu��
    ~rose weasley

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za wszelkie pomysły odnośnie fabuły, z czasem na pewno je wykorzystam :)

      Usuń
    2. Proszę bardzo. jestem ciekawa zemsty na Ricie. Nie mogę się doczekać.

      Usuń
    3. Proszę bardzo. jestem ciekawa zemsty na Ricie. Nie mogę się doczekać.

      Usuń
    4. Proszę bardzo. jestem ciekawa zemsty na Ricie. Nie mogę się doczekać.
      ~ ROSE WEASLEY

      Usuń
    5. Telefon mi zwariował 3 razy wysłał to samo ; )

      Usuń
  12. Nie potrzebnie wtrąciłam "ma charakter po tacie". Twój blog jest wspaniały ale zawsze przydają się słowa krytyki.
    Czekam na odpowiedź
    ~ rose weasley

    OdpowiedzUsuń
  13. Twój blog jest super! Jest to najlepszy ciąg dalszy H.P. na świecie! Uzaleznilam się od tego bloga. Czytam go codziennie. Z niecierpliwością czekam na ciąg dalszy.
    Pozdrawiam Zuzia M

    OdpowiedzUsuń
  14. Jedyna myśl po przeczytaniu? Nigdy nie czytałam tak wspaniałego bloga!!! ❤❤❤

    OdpowiedzUsuń
  15. Czytam twoje opowiadania i jestem pod wrażeniem i zazdroszczę Ci takiego talentu. Czrkam, co dalej będzie z Dudley'em.
    ~Dodo~

    OdpowiedzUsuń
  16. Zuziu jak Al będzie na peronie itp to napisz tak samo/podobnie jak w książce fajnie będzie. Pozdrawiam życzę weny

    OdpowiedzUsuń
  17. Wspaniałe czytam ten blog od tygodnia i już nie mogę się doczekać dalszych częśći :D Czuję się jakbym czytała kolejną część mojej ukochanej książki :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  19. Wiecie co? JA JESTEM ŚLEPY!!!
    Otóż nie byłem tak bardzo spóźniony... POZDROWIENIA Z MOJEJ DZIURY!!!
    KIEEEEEEEEEEEDY NASTĘPNY? Big babys always cry.XD
    najlepszy blog (i jedyny) jaki czytałem, czekam na TWOJĄ książkę jak już James pojedzie na wakacje (a który to miesiąc u nich?). Dobranoc, młoda J.K. Rowling! Pokaż Anglii, że w Polsce mają NAJWIĘKSZE talenty, tylko że kasy brak... to może lepiej nie pokazuj XD

    OdpowiedzUsuń
  20. Spoko, ale napisałaś: "Uczy mu się lepiły" ♥Super!♥

    OdpowiedzUsuń
  21. Cudne, cudne!
    Pozdrawiam,
    Lilian Black

    OdpowiedzUsuń
  22. Rozdział bardzo ciekawy. Co prawda wolałabym aby było więcej przygód ale nie naciskamy. W końcu w każdym rozdziale nie mogą walczyć z Kishanem. :) Chcę jeszcze dodać że według mnie powinno być więcej momentów o Harrym i Ginny. Po za tym przecudnie.

    Veronica

    OdpowiedzUsuń
  23. Cześć ! Rozdział jak zwykle świetny.W końcu doczekałem się zemsty na Skeeter :D Pozdrawiam Kacper :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Mały błąd, ale trochę rzuca się w oczy- listy mugolakom przynosi dyrektor Hogwartu i tłumaczy im o ich mocach, ul. Pokątnej itp., bo wiadomo, że zwykli mugole pewnie w niby bzdury o szkole magii i czarodziejstwa nie uwierzą.

    A ogólnie super blog ;) od trzech dni wieczorami po pracy czytam i nie mogę się oderwać. Oby tak dalej! Gratuluję również wytrwałości i pomysłowości. Lecę czytać dalej, bo jeszcze tyle rozdziałów przede mną :)

    ~Harryfan

    OdpowiedzUsuń
  25. Witam,
    wspaniały rozdział, Mike wspominał otrzymanie listu z Hogwartu, jak i co, znalazł coś?
    Dużo weny życzę Tobie...
    Pozdrawiam serdecznie Basia

    OdpowiedzUsuń